Święta Bożego Narodzenia to idealny okres dla wzmożonych ataków hakerskich.

Zdaniem specjalistów AVG Technologies zdecydowana większość internautów otwiera wszelkie elektroniczne kartki, jeżeli tylko w polu adresowym nadawcy figuruje znane im imię i nazwisko, a fakt ten wykorzystują cyberprzestępcy, którzy pod przykrywką świątecznych życzeń rozsyłają wiadomości zarażone wirusem lub złośliwym kodem, a to może doprowadzić do nawet dziesiątek tysięcy zainfekowanych komputerów.

„Atmosfera świąt sprzyja uśpieniu czujności, a cyberprzestępcy doskonale wiedzą jak tę sytuację wykorzystać. Elektroniczne kartki świąteczne są dla nich doskonałym narzędziem, bowiem większość z nas nie przypuszcza, że za uśmiechniętym Mikołajem i serdecznymi życzeniami może kryć się zagrożenie” – ostrzega główny dyrektor ds. badań w AVG Technologies.

Specjaliści ds. bezpieczeństwa radzą, aby uważnie otwierać wszelkie wiadomości, korzystać z oprogramowania antywirusowego, a w razie jakichkolwiek wątpliwości usunąć otrzymaną kartkę. Elementami, które mogą świadczyć o niebezpieczeństwie są wszelkie literówki w nazwach i imionach, ukryte dane nadawcy (podpisy typu „Twój kolega” albo „Przyjaciółka”) lub też podejrzanie wyglądające linki do stron internetowych.

Źródło: http://di.com.pl

Zobacz także: