Kaspersky Lab prezentuje na swojej stronie statystki dotyczące ilości spamu w Internecie w pierwszym kwartale 2012 roku. W porównaniu do końca ubiegłego roku ta liczba zmniejszyła się o 3% i wyniosła ok. 76,6%.

Spam w Internecie to codzienność, można jednak wyodrębnić pewne wydarzenia, które mogły dodatkowo wpłynąć na jego ilość. Po pierwsze, była ona związana ze świętami, które przypadały na ten okres – np. Walentynki, Dzień Kobiet czy Dzień Św. Patryka. Rozsyłane wiadomości zawierały zazwyczaj reklamy leków, podróbek drogich towarów czy oferty sprzedaży kwiatów.

Kolejnym powodem dla spamerów były wydarzenia polityczne [np. liczne demonstracje przeciwko obecnej władzy, przyp. tłum.] Jednym z przykładów takiego spamu były wiadomości rzekomo zawierające informacje odnośnie programu demonstracji. Jednak otwarcie załączonego pliku w formacie .doc powodowało uruchomienie trojana, atakującego system Windows.

Oczywiście, oszuści wykazali się również pomysłowością w innych dziedzinach – jednym z przykładów może być e-mail rozsyłany „w imieniu” grupy Anonymus. Pisaliśmy o tym w jednym z naszych artykułów.

W zależności od geograficznych źródeł spamu, wyniki przedstawiają się następująco:

W państwach azjatycki zaobserwowano wzrost spamu o 3,83%, w krajach Ameryki Łacińskiej – 2,66%, na Bliskim Wschodzie – 1,09% i w Afryce – 0,67%. W przypadku państw Zachodniej i Wschodniej Europy nastąpił spadek o odpowiednio 4,25% i 4,09%.


Źródło:

http://www.kaspersky.ru/

http://www.securelist.com/ru

Zobacz także: