Coraz popularniejsze staje się to, że nawet pięcioletnie dzieci korzystają z Internetu, często bez nadzoru rodziców. Badania opinii publicznej w Stanach Zjednoczonych pokazały, że rodzice dzieci pomiędzy 5-15 rokiem życia nie kontrolują tego, co robią ich podopieczni w sieci. Sześć na dziesięć rodziców, czyli ponad połowa, nie weryfikuje aktywności dzieci w sieci.

Z badania wynika, że aż jedna czwarta dzieci w wieku pięciu lat korzystała z komputera bez opieki dorosłej osoby. Nie ma się więc co dziwić, że co szósty rodzic z badanej grupy, odkrył, że ich dziecko oglądało strony z pornografią.

Badania pokazały, że tylko 45 procent rodziców odbyło ze swoimi dziecmi rozmowę przed tym, jak maluchy zaczęły korzystać z Internetu. Nie informowali swoich podopiecznych co mogą, a czego nie w sieci. I tylko 56 procent rodziców wierzy, że ich dzieci umieją bezpiecznie korzystać ze zdobyczy technologii.

„Dziś wcale nie jest dziwne zobaczyć dzieci albo nawet maluchy grające w gry na telefonach czy tabletach swoich rodziców. Dzieci są wyjątkowo otwarte na technologię, ale ich wyczulenie na niebezpieczeństwa nie jest w pełni rozwinięte. To wielki obowiązek rodziców, aby nauczyć swoje dzieci jak ochronić się przed niebezpieczeństwami w sieci. Ich powinnością jest także kontrolowanie i stosowne blokowanie urządzeń, z których mogą skorzystać dzieci” –  mówi Raj Samani, dyrektor generalny w McAfee EMEA.


Źródło: http://www.net-security.org

Zdjęcie:  http://www.sxc.hu

Zobacz także: