Więźniowie osadzeni w więzieniu w Concord, w Stanach Zjednoczonych, dostali się do więziennego systemu komputerowego, zawierającego informacje o skazanych, wyrokach czy zwolnieniach warunkowych.

 Włamanie została zauważone pod koniec lipca, kiedy strażnicy więzienia odkryli połączone ze sobą dwa kable. Jeden z komputerów należał do sieci używanej przez więźniów, w specjalnie wyznaczonym do tego miejscu. Drugi kabel podłączony był do sprzętu używanego przez personel. Dzięki temu więźniowie mogli mieć dostęp do wielu poufnych danych takich jak nazwiska i adresy zamieszkania personelu, dane więźniów czy terminy rozpraw oraz zwolnień warunkowych.

Więźniowie dostali zakaz korzystania ze sprzętu komputerowego, z maszyn zostały wymontowane twarde dyski.

Prowadzone śledztwo jest utajnione i wciąż nie są znane szczegóły tego włamania.

Śledztwo ma wyjaśnić jak długo obie sieci były połączone oraz jak w ogóle było to możliwe bez udziału osób pracujących we więzieniu. No i najważniejsze pytanie: czy jakiekolwiek informacje zostały skradzione.


Źródło: http://www.net-security.org

Zdjęcie: http://www.sxc.hu

Zobacz także: