Komisja ds. komunikacji przy australijskiej Izbie Reprezentantów ma nowy pomysł na walkę z cyberprzestępczością. Po roku badań przygotowali raport, który ma na celu ochronę obywateli Australii przed atakami przestępczości elektronicznej. Kodeks postępowania przewiduje radykalne zmiany.

Dostawcy łącz Internetowych będą wymagali od swoich klientów zainstalowanego oprogramowania antywirusowego i firewalla. Natomiast w przypadku “infekcji” komputera użytkownik może zostać odłączony od sieci do czasu poradzenia sobie z problemem. Ewentualne odcięcie od sieci ma być ostateczną konsekwencją, znajdującą się na najwyższym miejscu skali ograniczeń, jakie dostawca usług może nałożyć na właścicieli systemów zaatakowanych przez złośliwe oprogramowanie. Obowiązkowa edukacja w zakresie bezpieczeństwa przewiduje również między innymi powołanie 24 godzinnej linii pomocy dla ofiar cyberprzestępczości oraz delegalizację nieautoryzowanej instalacji oprogramowania.

Zmiany, które chce wprowadzić Komisja dotyczyć mają nie tylko zwykłych użytkowników, ale i producentów z sektora IT, którzy odpowiadaliby za luki bezpieczeństwa w swoich produktach, co umożliwiłoby użytkownikom występowanie o zadośćuczynienie.

Źródło:  www.osnews.pl

Zobacz także: