Jeden z naszych ostatnich artykułów był poświęcony tematyce związanej ze scammingiem – opisywaliśmy wówczas specyfikę tego zjawiska i jego najczęściej występujące formy. Niestety klęska żywiołowa w Japonii stała się dobrym argumentem dla oszustów, którzy podając się za organizacje charytatywne, wykorzystują  w Sieci zaufanie ludzi pragnących pomóc poszkodowanym.

Swego czasu popularną formą scammingu był tzw. szwindel nigeryjski. Ponieważ temat ten był już wielokrotnie poruszany w mediach, a użytkownicy Internetu ostrzegani przed taką formą oszustwa, cyberzłodzieje zaczęli poszukiwać innych metod wyłudzania pieniędzy. Jak wcześniej wspominaliśmy, jednym z elementów scammingu jest wykorzystywanie rozmaitych katastrof i klęsk żywiołowych jako, choć brzmi to cynicznie, źródła dochodu – wówczas wielu ludzi tkniętych współczuciem jest gotowa nieść pomoc, w tym finansową, ofiarom katastrof. Często są to działania spontaniczne, pod wpływem emocji, co ułatwia pracę złodziejom.

W Internecie już pojawiają się e-maile wysyłane przez rozmaite fundacje charytatywne z prośbą o pomoc dla ofiar tsunami, ale i również zalecenia ostrożności ze strony wiarygodnych organizacji dla potencjalnych ofiarodawców. Wiele organizacji, przykładowo Save the Children, International Federation of Red Cross and Red Crescent Societes, International Medical Corps, prowadzi akcje informacyjne w jaki sposób można bezpiecznie pomóc poszkodowanym i nie paść ofiarą oszustów internetowych.  Na wielu stronach internetowych, np. http://www.sos.wa.gov/charities/default.aspx, można znaleźć  listę organizacji legalnie zaangażowanych w akcję pomocy ofiarom katastrofy oraz informacje jak bezpiecznie przekazać pieniądze na konto danej organizacji, bo jeśli już pomagać – to mądrze i skutecznie.


Źródła:

http://www.atg.wa.gov/

http://www.securityweek.com/

Zobacz także: