Dostaliście kiedyś maila z prośbą o pomoc? Nieszczęśliwy milioner ma niesamowite tarapaty i prosi Was o pomoc. W zamian oferuje wielką nagrodę i dozgonną wdzięczność, musicie tylko przelać mu małą sumę na konto. Kłamstwo aż razi w oczy, ale niestety wielu ludzi w to wierzy. Microsoft ustalił dlaczego te maile są aż tak naiwnie nieprawdopodobne. 

Maile od scammerów mają zazwyczaj dwie wspólne cechy: są od Nigerysjkiego króla i są wręcz nie do uwierzenia. Może się więc wydawać, że nikt nie nabierze się na taki fortel. Ale właśnie w tym jest strategia! Microsoft przeanalizował działania oszustów i jasno wynika, że to zamierzone działania. Scammerzy celowo piszą w tak naiwny sposób, dzięki temu większość ludzi w ogóle nie zainteresuje się ich ofertą. Oni polują na wyjątkowych naiwniaków i właśnie tak robią selekcję.

Nieprawdopodobna historia, którą z miejsca odrzuca większość z nas, służy jako weryfikacja potencjalnej ofiary. Jest to test na bezgraniczną naiwność. Skoro ktoś wierzy w miliony od księcia, to raczej nie nabierze podejrzeń na dalszych etapach oszustwa. Dzięki temu scamerzy nie tracą czasu na wysyłanie maili do kogoś, kto może zorientować się w kłamstwie.

Scamming ( ang. confidence trick) to wprowadzenie kogoś w błąd poprzez sugestię, że jest on beneficjentem określonego dobra, na ogół finansowego. Scam może występować w formie stron WWW, które oferują podejrzanie duże zyski, wiadomości e-mail informujących o niesamowitej nagrodzie, którą rzekomo się wygrało bądź reklam w poczcie elektronicznej.


Źródło: http://www.businessinsider.com

Raport Microsoft: http://research.microsoft.com

Obrazek pochodzi z serwisu: http://www.sxc.hu

Zobacz także: