Chciałbyś ubrania Zary czy Lacosty o 80 proc. tańsze? Czas przed świętami to idealny moment na wyszukiwanie wyjątkowych ofert w sieci. Łatwo jednak wpaść w sidła oszustów. Przekonały się o tym tysiące Polaków, którzy dali się naciąć na tak atrakcyjne rabaty, że aż niemożliwe. Z szacunków prokuratury wynika, że nawet 23 tysiące osób mogło zostać poszkodowanych przez sklepy internetowe 66procent.pl i pilkasklep.pl, które oferują ekskluzywne ubrania znanych marek w bardzo niskich cenach. Oba serwisy wciąż działają, więc miejcie się na baczności.

Postępowanie prokuratury dotyczy serwisów 66procent.pl i pilkasklep.pl. Obie witryny internetowe należą do zarejestrowanej na Malediwach spółki. Sklep 66procent.pl zaczął działać pod koniec września i szybko zdobył dużą popularność. Sklep oferuje markowe ubrania znanych firm z 80 proc. rabatem. Na stronie podana jest informacja, że towary są wysyłane z Azji i stąd wynika niska cena towarów. Pilkasklep.pl działał tuż przed euro 2012 oferując produkty związane z piłką nożną.

Problemy zaczęły się po kilku tygodniach, gdy okazało się, że klienci nie otrzymują przesyłek. A ci, którzy doczekali się, to dostawali podróbki marnej jakości.

Oryginalni producenci ubrań nic jednak nie widzą o tej „współpracy” i odcinają się od jakichkolwiek kontaktów z wymienionymi sklepami.

Zawiedzeni klienci mają niewielkie szanse na odzyskanie pieniędzy. Tym bardziej, że umowa sprzedaży zawierana jest ze spółką na Malediwach, a to znacznie zwiększa koszty ewentualnego procesu.

Przed zakupem w sieci warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów. 

Warto sprawdzić gdzie zarejestrowana jest spółka, której chcemy powierzyć nasze pieniądze. Taką informację znajdziemy w regulaminie. Jeśli jest to kraj poza Unią Europejską, to możemy mieć problem z obsługą sprzedaży i ewentualnym dochodzeniem swoich praw.

Przede wszystkim trzeba patrzeć na ceny, jeżeli są rażąco niskie to można podejrzewać, że towar nie jest oryginalny. Często zdarza się, że kolor konkretnego modelu butów nie występuje u oryginalnego producenta.

Równie ważne jest sprawdzenie jak za dany towar można zapłacić. Jeśli możliwy jest tylko przelew bankowy, to powinno to wzbudzić naszą czujność. Sklep, który chce przyjmować płatności kartami kredytowymi musi poddać się weryfikacji dotyczącej legalności serwisu i towarów tam sprzedawanych. A jeśli tego nie zrobił, to możemy podejrzewać, że coś jest nie tak.


Źródło: http://pieniadze.gazeta.pl

http://pieniadze.gazeta.pl

Zdjęcie: http://www.66procent.pl/

Zobacz także: